Kontynuujemy temat tras biegowych w Gruzji. Tym razem przemieszczamy się bardziej na wschód i lądujemy w Borjomi. Słynne gruzińskie miasto, którego produktem eksportowym jest woda mineralna znana chyba na całym świecie. Nie tylko dla wody warto tutaj przyjechać, zwłaszcza jeżeli lubicie górskie bieganie, bo w tym temacie Borjomi ma dużo do zaoferowania.
Ostatnio na blogu pojawił się tekst o bieganiu w Gruzji. Kontynuując temat poniżej przedstawiam wybrane trasy biegowe z tamtego regionu. Zatem
jeżeli znajdziecie się w Gruzji to będzie mieli trochę łatwiej i
trudniej jednocześnie. Łatwiej, bo już wiecie gdzie udać się na trening,
a trudniej, bo tracicie mocną wymówkę by z niego zrezygnować ;)
Bieganie i podróżowaniem po świecie jest ciekawym połączeniem i na pierwszy rzut oka wydaje się to być całkiem proste. W końcu żeby wyskoczyć na trening wystarczy dodatkowo upchać do torby podróżnej buty, spodenki, koszulkę i gotowe, prawda? Nie do końca i nie chodzi o zmieszczenie tych dodatkowych butów w torbie. Problem pojawia się kiedy nasz kalendarz przewiduje konkretne treningi, a my właśnie wybieramy się na wycieczkę objazdową. Oczywiście biegać można wszędzie, ale nie wszędzie da się trenować.