O bieganiu z górskiej perspektywy.

Pik Lenina - sprzęt

O tym, że wyprawy w góry wysokie wymagają bardziej specjalistycznego wyposażenia już pisałem. Jest to stwierdzenie dość banalne, dlatego dzisiaj postanowiłem podzielić się z Wami informacją, co takiego zabieram na wyprawę do Kirgistanu. Nie będę oczywiście wypisywał całego ekwipunku, ograniczę się do “najciekawszych” pozycji, a zwłaszcza tych nowo nabytych.Po wyprawie zaś postaram się napisać o każdym z nich trochę więcej i ocenić jak sprawdziły się w boju.

Pik Lenina (7134 m n.p.m.)

Pik Lenina - sponsorzy

We wcześniejszym wpisie komunikowałem Wam, że tego lata wybieram się na Pik Lenina.
Wyprawa w tak wysokie góry wymaga zaopatrzenia się w znacznie więcej specjalistycznego sprzętu niż ma to miejsce przy wyjazdach na pięciotysięczniki. Nie jest to wyłącznie kwestia komfortu, którego umówmy się nawet w niższych górach raczej nie zastaniemy. Bez konkretnego sprzętu w zasadzie nie można się obejść nie ryzykując przy tym własnego zdrowia.
Wszystko to oczywiście ma wpływ na budżet wyprawy. Na szczęście, już po raz kolejny, przy realizacji mojego górskiego projektu udało mi się otrzymać wsparcie.

Pik Lenina (7134 m n.p.m.)

Pik Lenina - zapowiedź

Zapowiada się lato na “wysokościach”. W końcu dałem się przekonać i razem z moim dobrym kumplem wybieramy się do Kirgistanu, aby tam spróbować wejść na Pik Lenina 7134 m n.p.m.
Na takich wysokościach jeszcze nie działałem, jestem więc bardzo ciekawy jak mój organizm zareaguje na takie warunki.


Copyright © Rock&Run | Powered by Blogger

Design by Anders Noren | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com