Od wczoraj na terenie naszego kraju obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa w związku z koronawirusem. Ograniczenia są znaczące, bo dotyczą przemieszczania się obywateli. Czy w związku z tym, musimy zrezygnować z treningów na świeżym powietrzu?

Fot. Pixabay
Pisać? Nie pisać? Z jednej strony nie można udawać, że nic się nie dzieje, z drugiej zaś chciałem uniknąć pisania kolejnych banalnych treści. Jednak wczorajsza decyzja o zakazie wychodzenia z domu spowodowała duże zamieszanie, które chciałbym częściowo wyjaśnić. Zwłaszcza odnosząc się do tematu uprawiania sportu na świeżym powietrzu.
Zatem krótko, można wyjść z domu pobiegać, czy nie?
Tak, można.
W wydanym wczoraj rozporządzeniu Ministra Zdrowia, (z którym w całości możecie zapoznać się na stronie serwisu Rzeczypospolitej Polskiej) możemy przeczytać:
Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.
Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.
Skąd zatem całe to zamieszanie?
Związane jest to z niejednoznacznym zapisem, w którym mowa o: "niezbędnych codziennych potrzebach". Dodatkowo w pierwszej wersja rozporządzenia, zamieszczonej na rządowej stronie, w sekcji "Pytania i odpowiedzi", widniała informacja o zakazie wyjścia z domu w celach rekreacyjno-sportowych. W obecnej wersji taki zapis już nie występuje.
Co więcej dodano również zapis, że:
Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych.
Pamiętajcie tylko, że jeżeli chcecie uprawiać sport na świeżym powietrzu musicie pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych osób. Przepisy pozwalają co prawda na uprawianie sportu w grupie dwuosobowej, ale mając na uwadze powagę sytuacji, sugeruję w miarę możliwości zaplanować sobie samotne treningi, najlepiej w mało popularnych miejscach.
Trzymajcie się w zdrowiu!
0 komentarzy:
Prześlij komentarz