O wspinaniu, bieganiu i podróżowaniu po świecie

Jak zmotywować się do jesiennych treningów?

Nadszedł czas kiedy miejskie parki opustoszały, a liczba biegających osób wyraźnie spadła. Z jednej strony wydaje się to zrozumiałe, w końcu sezon biegowy się skończył. Tylko czy na pewno powinniśmy rezygnować z jesiennej aktywności na powietrzu?


Powodów by nie wyjść na trening nigdy nie brakuje, ale w okresie jesienno-zimowym wymówek jest ich nadzwyczaj dużo. W tym tekście podpowiadam jak sobie radzić z brakiem motywacji i jesienną apatią.


Zdrowie

Dbanie o zdrowie i sprawność fizyczną to nieustanny proces, który nigdy się nie kończy. Nie warto tego odkładać, bo im dłuższą zrobimy sobie przerwę, tym trudniej będzie nam wrócić do regularnych aktywności. Dodatkowo przyjdzie nam jeszcze “spłacić odsetki” za okres lenistwa, co najczęściej wiąże się z trudami w czasie pierwszych tygodni treningów, kiedy postanowimy wrócić do formy. Namawiam zatem, aby nie czekać z treningami do wiosny. Nie trudno natknąć się teraz na teksty mówiące o konieczności przerwy w treningach. Tak naprawdę dotyczą one wyczynowców, którzy trenują po kilkanaście godzin tygodniowo, na okrągło przez cały rok. Jeżeli zatem trenujesz kilka razy w tygodniu lub co drugi dzień, nie zawracaj sobie głowy takimi radami i nie rób przerwy, jeżeli nie czujesz takiej potrzeby lub twój plan treningowy tego nie zakłada.
Dodatkowo regularna aktywność fizyczna pozwoli nam poprawić działanie układu odpornościowego, co pomoże nam ustrzec się przed chorobami.

Trening charakteru

Listopad w Polsce słynie z dni, kiedy pogoda za oknem robi wszystko, aby zniechęcić nas do wyjścia gdziekolwiek, nie mówiąc już o godzinnym bieganiu. Tego typu sytuacje można potraktować jako dodatkowy trening charakteru. Wiedzą to doskonale ci, którzy mimo niesprzyjających warunków jednak wyszli z domu i wykonali założony trening. Satysfakcja po takiej aktywności jest nieporównywalnie większa. W końcu udało się nam przezwyciężyć nie tylko pogodę, ale przede wszystkim własne słabości. Takie historie wzmacniają nas mentalnie, co może mieć niebagatelne znaczenie na starcie planowanych biegów, kiedy jakieś niesprzyjające okoliczności zmuszą nas do wykazania się siłą charakteru.

Nie szukaj wymówek

Usprawiedliwienie do tego by “akurat dzisiaj” zostać w domu zawsze się znajdzie. Z własnego doświadczenia wiem, że odpuszczanie treningów szybko wchodzi w krew, dlatego lepiej nie dopuszczać do takiej sytuacji. Osłabienie motywacji zazwyczaj nie trwa długo. Wystarczy raz się przełamać i “zwyciężyć lenia”, aby kolejne wyjście z domu nie paraliżowało nas już na starcie.

Zapisz się na bieg

Chyba nic tak nie motywuje do regularnych treningów jak postawienie sobie jakiegoś konkretnego celu. Z własnego doświadczenia wiem, że gdy przed sobą mam jakieś konkretne zawody to rzadziej szukam wymówek. Łatwiej nam będzie zachować regularność treningową, a to z kolei pozytywnie wpłynie na naszą formę, więc maszyna sama zacznie się nakręcać.

Podsumowanie

Nawet jeżeli wyniki będą odbiegać od waszych oczekiwań to pamiętajcie, że jest to czas budowania fundamentu pod wiosenne sukcesy, a nie okres szlifowania formy. Najważniejsze w tym okresie jest systematyczność i sumienność na treningach. Jeżeli zaczynacie biegać po przerwie to początki mogą okazać się wymagające, a tętno może wariować. Nie przejmujcie się tym, wszystko wróci do normy i to szybciej niż się Wam może wydawać po pierwszym treningu.
Przed nami trudny okres zimowy i tylko od Was zależy jak spożytkujecie ten czas.

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Rock&Run | Powered by Blogger

Design by Anders Noren | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com