O wspinaniu, bieganiu i podróżowaniu po świecie

Czujniki tętna - pasy piersiowe

Czujnik tętna to obecnie kluczowy element zegarka sportowego. Aktualnie niemal wszystkie nowe modele posiadają wbudowany optyczny czujnik tętna. Czy są one jednak na tyle dobre żeby zrezygnować z pasów piersiowych? Spróbujmy odpowiedzieć sobie na to pytanie.


Dzisiaj na warsztat bierzemy czujniki tętna. Opiszę działanie dwóch najbardziej popularnych sposobów monitoringu tętna w czasie aktywności. Do tej grupy możemy zaliczyć czujniki tętna w formie pasów zakładanych na klatkę piersiową oraz optyczne czujniki tętna. Pod względem technologicznym są to zupełnie różne rozwiązania, warto je poznać, żeby wiedzieć, jak z nich najlepiej korzystać. Przyjrzymy się ich wadom i zaletom oraz spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie, którymi warto się zainteresować. Zaczynamy od pasów piersiowych, a w części drugiej napiszę obszernie o czujnikach optycznych.

Pasy piersiowe

Pasy piersiowe przez wiele lat były najpopularniejszym sposobem pomiaru tętna podczas treningu. Sposób, w jaki działają nie ma jednak nic wspólnego z ich optycznymi odpowiednikami. Pasy piersiowe zaliczamy do pulsometrów elektrycznych. Składają się z trzech elementów: monitora, nadajnika i odbiornika. Funkcję monitora pełni pas wyposażony w elektrody, który zakłada się na klatkę piersiową. Na pasie znajduję się również nadajnik. Odbiornikiem zaś jest nasz zegarek lub inne urządzenie (np. smartfon).


Pomiar odbywa się za pomocą czujników EKG. Bijące serce wytwarza mini impulsy elektryczne, które rejestrowane są przez elektrody umieszczone na pasie. Dane te przekazywane są do nadajnika, który w dalszej kolejności przesyła je do zegarka, gdzie wyświetlane są w postaci wartości uderzeń serca na minutę. Transmisja danych odbywa się za pośrednictwem łączności radiowej ANT+ lub protokołu Bluetooth. Pod względem technologicznym nie jest to skomplikowana metoda. Można wręcz powiedzieć, że są to urządzenia konstrukcyjnie proste, a uzyskanie wiarygodnych wyników nie jest skomplikowane.

To tyle jeśli chodzi o plusy, przejdźmy teraz do omówienia wad, bo jest ich niestety znacznie więcej. Wady podzieliłbym na 3 główne rodzaje:

1. Dokładność pomiarów

Że co?! Raptem kilka akapitów wyżej pisałem, że pasy piersiowe zapewniają bardzo dokładne dane, skąd zatem ten dysonans? Już wyjaśniam. Nie rozwodząc się długo, urządzenie zapewnia nam dokładne pomiary do momentu, kiedy działa prawidłowo. Częstym problemem mogą okazać się suche elektrody, wówczas przewodność elektryczna nie będzie wystarczająca i urządzenie nie zarejestruje danych poprawnie. Elektrody działają należycie, kiedy są zwilżone. O ile nie stanowi to problemu podczas uprawiania aktywności, to przed rozpoczęciem treningu warto nawilżyć newralgiczne miejsca na pasie.

Kolejnym problemem może być niski poziom naładowania baterii czujnika - może to wpłynąć na jakość transmisji danych. Dodatkowo nie wszystkie urządzenia posiadają mechanizm informujący o słabym stanie baterii, dlatego warto pamiętać o ich okresowej wymianie. Nadajniki korzystające z transmisji Bluetooth wymagają częstszych zmian ogniwa niż te nadające po ANT+.



2. Awaryjność

Problem dotyczy zarówno nadajnika jak również samego pasa z elektrodami. Niestety nadajniki do niezniszczalnych nie należą. Upadek na twardą nawierzchnię może spowodować jego uszkodzenie. Nie mam tutaj na myśli jakiś spektakularnych wysokości. Kiedyś "pigułę" zostawiłem na pralce, ta pod wpływem drgań zleciała na łazienkowe płytki i to był koniec naszych wspólnych treningów. Jeżeli jesteśmy już przy pralce to warto dodać, że o ile sam pas możemy prać raczej bez obaw to już nadajnik takiej przygody z dużym prawdopodobieństwem nie przetrwa.

Kolejny problem to zużywające się elektrody - gumowaty materiał jest co prawda bardzo elastyczny, ale z czasem może pękać i wtedy będziemy zmuszeni do wymiany pasa na nowy, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami.


3. Komfort użytkowania

To w zasadzie osobna i mocno indywidualna kwestia. Choć pasy do pomiaru tętna wytwarzane są z bardzo wygodnych i elastycznych materiałów, to jednak użytkowanie ich może wiązać się z mniejszym lub większym dyskomfortem. Poza tym, noszenie ich przez całą dobę jest przynajmniej problematyczne. Prowadzenie zaś codziennego zapisu tętna i znajomość tętna spoczynkowego jest kluczowym czynnikiem informującym o poziomie zdrowia nie tylko dla sportowców. Monitorowanie zmian tętna w ciągu dnia może dostarczyć cennych informacji, które pomogą ci prowadzić zdrowsze życie i rozpoznają, kiedy jest dobry czas na trening i przy jakiej intensywności.


Pas piersiowy - podsumowanie

Pas do pomiaru tętna zapewni nam bardzo dokładne dane. Jak dokładne? Tutaj wystarczy wspomnieć, że obecnie pulsometry elektryczne to urządzenia referencyjne, do których pod względem jakościowym ciągle próbują dorównać optyczne czujniki tętna.

Oczywiście to wszystko do momentu, kiedy nasz sprzęt będzie działał poprawnie. Potencjalnie w tym układzie może zepsuć się nam kilka rzeczy, co nie napawa optymizmem. Z własnego doświadczenia dodam, że w przypadku częstych i intensywnych treningów trzeba liczyć się z wymianą samego pasa mniej więcej co roku.

Należy również pamiętać, żeby przed treningiem nawilżyć elektrody na pasie, a raz na pół roku wymienić baterie w nadajniku.

Osobną kwestią jest także komfort użytkowania, nie każdemu tego typu akcesorium będzie odpowiadać.

---

W następnej części przejdziemy do czujników optycznych, gdzie porównamy ze sobą obie technologie.

1 komentarz:

  1. Warto dodać jeszcze spojrzenie na pas piersiowy kobiecym okiem. Nie zawsze to jest kompatybilne z bielizną sportową. I na pas piersiowy trzeba wtedy znaleźć jakiś sposób.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Rock&Run | Powered by Blogger

Design by Anders Noren | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com